Nie ma takiej możliwości. Wszelkie zezwolenia, koncesje i inne decyzje administracyjne wydawane są na rzecz konkretnego adresata i co do zasady nie mogą być przenoszone na inne podmioty. Co prawda od tej reguły mogą zdarzyć się pewne wyjątki, gdy przepis szczególny odnoszący się do danej decyzji administracyjnej na takie przeniesienie zezwala, jednak sytuacje te mają charakter marginalny.
A zatem w razie aportu przedsiębiorstwa do spółki komandytowej, spółka ta będzie musiała ponownie uzyskać zezwolenia i koncesje posiadane przez osobę fizyczną wnoszącą aport. Warto w takim wypadku poświęcić trochę czasu na przygotowanie stosownych pism do właściwych urzędów, w których spółka wyjaśni, że wydanie nowych zezwoleń będzie wynikało z wniesienia przez osobę fizyczną aportu w postaci przedsiębiorstwa do spółka komandytowej, która będzie „kontynuowała” prowadzenie tego przedsiębiorstwa. Takie wyjaśnienie z reguły pomoże w przyspieszeniu procedury uzyskania przez spółkę komandytową stosownych zezwoleń, które zostaną na tą spółkę niejako „przepisane”.
W sytuacji jednak, gdyby sprawne „przepisanie” na spółkę komandytową zezwoleń administracyjnych było niemożliwe, rozwiązaniem może być w pierwszej kolejności przekształcenie działalności gospodarczej w spółkę z o.o., a następnie szybkie przekształcenie tej spółki w spółkę komandytową. Wówczas zezwolenia administracyjne zostaną utrzymane w mocy ze względu na zasadę kontynuacji, która obowiązuje przy przekształceniach w spółki prawa handlowego (art. 553 § 2 Kodeksy spółek handlowych). Wyjątki od tej reguły zachodzą wyłącznie w razie wyraźnego wyłączenia zasady kontynuacji przez szczególne przepisy ustawowe – zdarzają się one jednak bardzo rzadko. Decydując się na wskazaną koncepcję przekształcenia działalności w spółkę z o.o., a następnie przekształcenia spółki z o.o. w spółkę komandytową, należy mieć jednak na względzie, że jej przeprowadzenie w całości potrwa około kwartału.
Tomasz Rutkowski